Wirtualna rzeczywistość

Praktyczny: nowy samodzielny Vive Tracker HTC bez wysiłku przenosi więcej ciała do rzeczywistości wirtualnej

Praktyczny: nowy samodzielny Vive Tracker HTC bez wysiłku przenosi więcej ciała do rzeczywistości wirtualnej

Dzięki trzem wersjom trackerów SteamVR, HTC jest wiodącym dostawcą śledzenia całego ciała w VR. Teraz najnowszy tracker firmy może jeszcze bardziej ułatwić przeniesienie ciała do rzeczywistości wirtualnej.

Nowy samodzielny tracker Vive firmy HTC (wciąż nienazwany) ma prosty cel: działać jak istniejące trackery firmy, ale łatwiej i na większej liczbie platform.

„Łatwiejsza” część polega na śledzeniu na lewą stronę – za pomocą wbudowanych kamer, które umożliwiają urządzeniu śledzenie własnej pozycji, zamiast zewnętrznych sygnałów nawigacyjnych, takich jak te używane przez poprzednie urządzenia śledzące firmy.

IMG_5819-640x360

W tym celu jak dotąd wszystko wydaje się naprawdę obiecujące. W tym tygodniu mogłem zaprezentować nowy tracker Vive na GDC 2023 i byłem pod wrażeniem tego, jak dobrze wszystko poszło.

IMG_4279-449x640

Z dwoma nowymi trackerami Vive przymocowanymi do moich stóp, założyłem zestaw słuchawkowy Vive XR Elite i wskoczyłem do gry w piłkę nożną. Kiedy spojrzałem na swoje stopy, zobaczyłem parę wirtualnych butów piłkarskich. A kiedy poruszałem stopami w prawdziwym życiu, buty piłkarskie poruszały się w tym samym czasie. Mniej niż dwie sekundy zajęło mi powiedzenie „hej, to są moje stopy!”, a to świadczy o tym, że zarówno dokładność, jak i opóźnienie są bardzo solidne dzięki nowemu trackerowi.

To nie jest wielka sprawa dla starszych trackerów korzystających ze śledzenia SteamVR, które od dawna uważane jest za złoty standard śledzenia VR. Ale odtworzenie podobnego poziomu wydajności w całkowicie samodzielnym urządzeniu, które jest małe i wystarczająco wytrzymałe, aby można je było nosić na nogach… to wielka sprawa dla tych, którzy pragną dodatkowego zanurzenia się w VR.

W trakcie mojej demonstracji moje stopy zawsze znajdowały się tam, gdzie spodziewałem się je zobaczyć. Nie zauważyłem żadnych dziwnych spazmów ani zamrożenia w miejscu, żadnej desynchronizacji płaszczyzn współrzędnych między trackerem a zestawem słuchawkowym, ani żadnego dryfowania kąta moich stóp. To pozwoliło mi łatwo zapomnieć, że mam na nogach coś specjalnego i po prostu skupić się na śledzeniu, aby kopać piłki do bramki.

Podczas gdy tracker działał dobrze przez cały czas, wersja demonstracyjna zawierała dziwne zastrzeżenie — miałem stopy, ale nie miałem nóg! To sprawia, że ​​​​próba żonglowania piłką nożną jest trochę dziwna, gdy spodziewasz się, że będziesz w stanie użyć goleni jako tablicy, ale obserwuj, jak piłka toczy się tuż nad twoją wirtualną stopą.

Pozornie jest to właśnie rzecz, którą takie trackery powinny być w stanie naprawić; podłączając dwa kolejne urządzenia śledzące do moich kolan, powinienem mieć prawie pełną reprezentację ruchów moich nóg w rzeczywistości wirtualnej, dzięki czemu doświadczenia takie jak „piłka nożna w rzeczywistości wirtualnej” będą możliwe, gdy po prostu nie zadziałają inaczej.

Nie jestem pewien, czy aplikacja demonstracyjna po prostu nie została zaprojektowana do obsługi dodatkowych punktów śledzenia na kolanach, czy też trackery są obecnie ograniczone tylko do dwóch, ale HTC potwierdziło, że ostateczny tracker Vive na lewą stronę będzie obsługiwał do pięciu trackery oprócz śledzonego zestawu słuchawkowego i kontrolerów.

IMG_5824-325x325

Tak więc czynnik „od wewnątrz” jest „łatwiejszą” częścią, ale co z drugim celem trackera — być dostępnym na większej liczbie platform niż tylko śledzenie SteamVR?

Cóż, demo, w które grałem, działało wyłącznie na samodzielnym Vive XR Elite. Aby podłączyć trackery, do zestawu słuchawkowego należy podłączyć mały klucz sprzętowy USB-C, aby ułatwić zastrzeżone połączenie bezprzewodowe między kluczem sprzętowym a trackerami. HTC twierdzi, że ten sam klucz sprzętowy można podłączyć do komputera, a trackery będą działać dobrze przez SteamVR.

Firma twierdzi również, że jest zobowiązana do zapewnienia kompatybilności trackerów z OpenXR, co oznacza (teoretycznie), że każdy zestaw słuchawkowy mógłby je obsługiwać, gdyby chciał.

– – – – –

Mogłem go używać tylko w jednej konfiguracji (na nogach) iw jednym środowisku (duże biuro). Pozostaje więc pytanie, jak solidne będą. Na razie jednak jestem pod wrażeniem.

Jeśli te urządzenia śledzące naprawdę działają tak dobrze, jak się wydaje na pierwszy rzut oka, mogą otworzyć drzwi nowej fali ludzi doświadczających dodatkowego zanurzenia w śledzeniu całego ciała w VR… ale wciąż pozostaje kwestia ceny, która historycznie nigdy nie wydaje się całkiem słusznym konsumenckim rynkiem VR, jeśli chodzi o HTC. Do tego czasu trzymamy kciuki.